Dzisiaj waga 62.8
Waga nawet w porzadku po ostatnich dniach spodziewalam sie wiecej. Dzisiaj szybki i krotki wpis bo jest prawi polnoc a ja jutro musze wstac wczesnie. WIec tak: zjedzone 1300kcal a spalone 320. Tez jest okej wazne ze nie jem juz po 2k kalori. Wiec plan jest taki zeby powoli schodzic do 800kcal ale na prawde powoli. Leoej zeby byly lepsze efekty niz efekt jojo. Aschudne i tak wiec oplaca sie bardziej miec lepsze efekty i miec mniejsze szansy na napady. Trzymajcie sie chudo<3