Bal

 Dzisiaj nie bylo lepiej niz wczoraj ale skupmy sie na dobrych rzeczach. Po pierwsze dzisiaj mialam bal 8 klas. Bylo super. Nie wiem jak wy ale kocham polski rap (2115) i to ja krzyczalam najglosniej tekst "Ze mna bedzie zachod slonca i... kalifornia" z piosenki California. Tanczylam belgijke z kolega bo pani kazala nie miec par homo tylko hetero. To ja krzyczalam najglosniej najbardziej cringowe piosenki.  I to ja zdarla obie stopy tak ze kedwo doczlapalam sie do domu. Ale zapamietam ten bal. I o to chodzilo. Szkoda ze zostaly tylko 2 tygodnie szkoly. Za szybko to wszystko mija. Moge przysiac ze jeszcze tydzien temu mowilam ze jeszcze tylko 2 miesiace szkoly. Najbardziej boje sie ze moja przyjazn z moimi przyjaciolkami sie skonczy po wakacach i ze nie zapoznam sie z nikim w nowej szkole. Ale na razie staram sie o tym nie myslec. Zasypiam zadowolona ale nadal gruba. Na szczescie jutro juz nie ma balu wiec ne ma tez jedzienia. 

Trzymajcie sie chudo motylki<3

Komentarze

  1. W nowej szkole na pewno poznasz kogoś fajnego, a żeby kontakt z obecnymi koleżankami się nie skończył, to warto dbać i pielęgnować te relacje, jednak nic na siłę, jeśli coś będzie się rozpadać, wtedy warto puścić taką osobę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodam, że mam 28 lat i przyjaciółkę z 4 klasy podstawówki, więc da się. :)

      Usuń
  2. Super, cieszę się, że się dobrze bawiłaś i że masz za kim tęsknić, to ważne

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

7/30

Kolejny dzien

Kontrola odzyskana